Prace nad otworem w stropie na nowe schody

Adaptując poddasze na użytkowe musimy mieć jak się na nie dostać. Należy wykonać otwór w stropie lub powiększyć ten już istniejący. Dzięki temu będziemy mogli zamontować nowe schody prowadzące na poddasze.

Miejsce i wielkość otworu uwarunkowane są przez typ schodów, konstrukcję stropu i układ podpierających go ścian lub słupów. Najpierw konstruktor ustala sposób i rodzaj wzmocnienia stropu, z kolei wielkość otworu musi określić architekt.

Otwór w stropie drewnianym lub gęstożebrowym

W stropach belkowych tj. gęstożebrowe, Kleina czy drewniane, w przypadku kiedy szerokość otworu jest większa niż rozstaw belek stropowych, musimy zaprojektować wymiany podpierające belki w miejscu ich przecięcia. Ich rolą jest przejęcie obciążeń działających na przecięte belki i sił, które one wytwarzają, oraz skierowanie ich na podpory, czyli słupy lub ściany konstrukcyjne. Wymiany dzielą się na dwa rodzaje:
wymiany widoczne – wykonane są najczęściej ze stalowych belek dwuteowych lub ceowych, formułują konstrukcyjną ramę umiejscowioną ściśle pod stropem, która otacza projektowany otwór. Belki ramy opierają się na ścianach nośnych lub słupach. Wymiany takie nie są zbyt piękne, dlatego zazwyczaj są zasłaniane sufitem podwieszanym z płyt g-k. Pamiętajmy jednak, że w takim przypadku wysokość pomieszczenia zmniejsza się o ok. 20 do 40 cm.
wymiany niewidoczne – schowane są w stropie, a ich wysokość odpowiada grubości stropu lub wyciętej belki. Wymiany te odciążają skrócone belki przenosząc ciężar na belki sąsiednie. Ich rodzaj i kotwienie uzależnione są od rodzaju wzmacnianego stropu i np. dla stropu gęstożebrowego wykonuje się wymian żelbetowy, w którym zabetonowuje się odsłonięte zbrojenie końców podpieranych belek, a dla stropu drewnianego przewidziany jest wymian drewniany lub stalowy, do którego za pośrednictwem stalowych łączników dokręca się końce podpieranych belek. Wymiany niewidoczne nie sięgają aż do ścian. Podporą mogą być cztery słupy ustawione po jednym w każdym z narożników otworu. Muszą one mieć jednak osobne fundamenty, dlatego używane są tylko do podpierania stropu pierwszej kondygnacji, gdy dom jest niepodpiwniczony.